Dla
wielu rodziców rozmowa z dziećmi o seksie jest trudnym wyzwaniem. Muszą podjąć
decyzję, co, jak i kiedy mówić. Nie jest to temat, na który mogę udzielić
dokładnych instrukcji, gdyż każdy rodzic kieruje się innymi wartościami,
sposobem wychowania, ma inny styl życia i komunikacji, ale być może zainspiruje
Cię kilka wskazówek.
Zanim jednak do nich przejdziemy proponuję żebyś zrobił/a
proste ćwiczenie, które znajdziesz w tym artykule: tym artykule
Rozwój
psychoseksualności u dziecka przebiega następująco:
-
jesteśmy istotami seksualnymi od urodzenia! Od pierwszych chwil potrzebujemy
kontaktu fizycznego, bliskości, pieszczot i czułości. Niestety często
seksualność myli nam się z erotyką. Niemowlę ssące mleko z piersi mamy to nie
erotyczna scena, ale jak najbardziej związana z seksualnością!
-
w ok. 3 roku życia prawidłowo rozwijające się dziecko wie już, jakiej jest
płci, rozróżnia istnienie płci. W tym momencie dla rodzica wyzwaniem jest
nazwanie dziecku tych różnic. Przestrzegam przed używaniem określeń typu „pupa
z przodu” czy „tam na dole”. Już pierwsze nazwy, których użyjemy i sposób, w
jaki opowiemy o różnicach anatomicznych będą miały wpływ na to, jak nasze
dzieci będą postrzegały swoją seksualność.
-
w wieku 3-6 lat dzieci odkrywają swoją seksualność. Dotykają się, ocierają,
masturbują, podglądają dorosłych, bawią się w mamę i tatę albo w lekarza.
Najistotniejsze jest, aby mieć świadomość, że to zachowania w pełni naturalne,
świadczące o zdrowym rozwoju psychoseksualnym dziecka. Na tym etapie zdrowo
jest stawiać dziecku granice w odniesieniu do norm społecznych na przykład „
nie dotykamy siusiaka na placu zabaw, ale możesz to robić w swoim pokoju”.
Ważne, aby powstrzymać się od zawstydzania dziecka- nie mówić, że to, co robi
jest złe czy grzeszne.
-
między 6 a 12 rokiem życia ekspresja seksualna u dzieci znacznie wycisza się,
ich uwaga przekierowuje się na nowe doświadczenia i wyzwania w szkole i wśród
rówieśników. Nie znaczy to, że zainteresowanie seksem całkowicie znika.
Natomiast zwykle jest to czas, kiedy rozmawia się o nim z innymi dziećmi. Dlatego
też tutaj- nawet, jeżeli dziecko samo nie pyta- dobrze jest rozmawiać. Mamy
wtedy pewność, że nie gromadzi wyssanych z palca opowieści starszego brata
kolegi.
-
od ok. 12 roku życia wraz z dojrzewaniem powraca zainteresowanie seksem
przejawiające się również, jako eksperymenty z własnym ciałem. Chłopcy
doświadczają polucji, dziewczynki zaczynają miesiączkować. Miejmy świadomość,
że w dzisiejszych czasach- 60%
gimnazjalistów i 20% gimnazjalistek ogląda pornografię. Nie możemy w tym
temacie chować głowy w piasek, gdyż stanowi to realne zagrożenie, że nasze
dziecko zbuduje swoje myślenie o seksie w oparciu o filmy porno. Jeżeli
poszukujecie wsparcia- jak rozmawiać o pornografii- możecie zajrzeć na stronę https://bezpornografii.pl/dzieci/.
Kiedy
rozmawiać z dziećmi o seksie? Jak najwcześniej. Wiele osób odkłada rozmowę na
moment, kiedy dziecko zacznie dorastać. Tymczasem czas dorastania to czas
rodzącej się autonomii, to czas, kiedy rozmowa ma sens w sytuacji, kiedy
dziecko samo o nią prosi. A żeby prosiło musimy od najmłodszych lat traktować
rozmowy o seksie naturalnie. To od nas dziecko powinno się nauczyć połączenia
seksu i bliskości. My powinniśmy przekazać mądrą, rzetelną, prawdziwą wiedzę.
Oczywiście nie chodzi o to, żeby zapoznawać siedmiolatkę z kamasutrą, ale żeby
na każdym z etapów mówić prawdę ubraną w słowa dostosowane do wieku dziecka. Z
dzieckiem w wieku przedszkolnym możemy używać metafor. Na przykład powiedzieć,
że mama ma w brzuchu taki jakby ogród i jeśli chcą, to tata daje jej nasionko,
z którego rośnie dziecko- to z pewnością zdecydowanie lepsza informacja niż:
„przyniósł cię bocian” lub „zostałaś znaleziona w kapuście” ;). Im dziecko
starsze, tym możemy być bardziej wprost. Nie unikajmy żadnych tematów, jeżeli
dziecko zapyta samo. Nie mówmy, że jest na to za małe albo, że powiemy im jak
będą starsze. Dziecko będzie drążyć i tak, tylko wtedy nie mamy żadnej kontroli
nad tym skąd weźmie wiedzę.